ale ja jestem kurwa z siebie dumna, dosłownie czytam ostatnio ludzi jak otwarte książki, nic się przede mną nie ukryje, bo wszystko wyczuję

o wow, 11 lat temu byłam na swojej ostatniej kolonii

mhmmm, chyba mi sie ktoś na fb próbował wjebać, bo dostałam o 2:30 kod do logowania na whatsappie

moich jakże odpowiedzialnych decyzji ciąg dalszy, wczoraj po pracy dziewczyny mi zaproponowały pójście do jednej z nich na picie i miałam takie, że okej, ale na chwilę, bo przecież pracuję od 8 no, a potem przyszło wiecej osób i koniec końców wróciłam przed 4 🤡

a potem w pracy na pytanie kierownika w jakiej jestem dzis formie odpowiedziałam z dumą, że "w biurze" (bo przecież nie zdalnie, bo to dla słabych), a na powtórne pytanie o to samo, że "obecna", a ten dalej dociekiwał, bo chodziło mu o to czy jestem obecna i ciałem i duchem XD

ej mega mi sie podoba bogactwo jezyka polskiego mamy tyle synonimow np slowo zlo mozna powiedziec inaczej okropienstwo potwornosc albo praca fizyczna za najnizsza krajowa... niesamowity jezyk naprawde

czaicie, że na firmowym wifi nie mogę wejść na tindera? XD

chyba sobie przymierzę ten set w przyszłym tygodniu, bo kusi bardzo

byliśmy na perseidach i nawet udało mi się dwie zobaczyć!!! po raz pierwszy w życiu!!

no nie wiem czy taka malutka

napisałam s. na teamsie czemu nie zostały wystawione wszystkie reklamy w kampanii na rynku, który miałam zrobić, żeby po prostu wiedział co i jak skoro mam jutro wolne, a on tylko "Agata, zaczynasz urlop, zostaw to" a mi odpuszczenie tego nie pozwoliłoby odpocząć XD

jakie macie sprawdzone sposoby na plamy/odplamiacze? bo mydełko z dr. beckmanna po 15 minutach wybieliło mi materiał za bardzo i już mu nie ufam :))

god I miss buttons

robię test i postaram się w tym tygodniu nie jeść kanapek na śniadanie, bo od dwóch dni nie jem ani pieczywa ani żadnego makaronu i brzuch mam mniejszy, więc chcę to sprawdzić

mam wrażenie, że jestem w jakiejś mniejszości kobiet, której bardziej podobają się u facetów włosy na klacie niż takie odrastające po goleniu i do tego drapiące, no na chuj

plan trochę poszedł się jebać, bo poszłam na dożynki i był chleb... i smalec...

nie będziemy już mieli w domu ogrodu :((( bo babcia już nie da rady robić w ogrodzie po udarze, a tata nie ma czasu

tak sobie myślę, że chyba się we wtorek po treningu zmobilizuję i pojadę sobie na bagry (bo na zakrzówek mam za daleko), żeby chociaż przez godzinę sobie dupę pomoczyć, bo potem niewiadomo jaka bedzie pogoda