O, ci porządni ludzie co tylko skorzystali z okazji i wzięli jak dają zaczynają zorganizowane prześladowania prawne. Tych ludzi trzeba: (a) odsunąć od władzy, (b) zaszczuć do kąta w którym ostatecznie złamie się ich władza nad Polską na poziomie możliwości wywierania wpływu.

Polityk przywitał się z politykiem na rozmowach. Niebykurwawałe.

Chciałbym dziś nienawidzić Putina, mamy rocznicę gonienia bolszewika, ale dziecinada spłakanych libków, że chłopy se rękę podały jest jednak ponad siły. Pewnie co drugi oglądał PORUSZONY jakieś filmy o Churchilu, Roosevelcie czy innych szyfrach wojny i kibicowali aliantom.

Przeciez to jest zdjęcie zrobione w chwili gdy ten tatar niemiecki mówi: "Polska? Nie ma czegoś takiego" xd

Poza tym tyle płaczu, że nie pomogliśmy Białym, a taki Deniken potem wyjechał do Stanów i odkrył, że wszystkie cywilizacje zbudowali kosmici. Są zyski. A Wrangler wynalazł jeansy. Talenty się nie zmarnowały.

Ja perfekcyjnie odzobaczyłem czasy kiedy Terlik miał rigcz. Natomiast z czasem widzę, że zawsze było go nie za wiele. Emotywny moralizm to zdradliwy fundament.

No i co uradzili? W trasie byłem.

Czy muszę wysiadać z pomarańczowego tramwaju na przystanku Alaska? Kurde, niezbyt mam ochotę.

Uf, dobrze, że z 2023 nie trzeba.

Kiedyś na oddane fanki zespołów rockowych mówiono makaronistycznie "groupies". Dziś możemy je juz nazywać inaczej: koalicja chętnych.

Było trochę strachu, że ten brak nas tam uderzy w Karola, ale na szczęście jest wiceminister.

Jednym tweetem udowodnij normikom, że jesteś potworem, a Prawdziwym Gigantom Reakcje - pipi-centro-komuchem. Proszę bardzo. Można znaleźć moje rozważania o demokracji nieliberalnej w nowej "Polityce Narodowej", zachęcam do kupna, bo są też TUZY. nasz-sklep.net/PN32?fbclid=Iw…

Przyznam się wam do czegoś. Za cholerę nie wiek jak zakończyć wojnę na Ukrainie.

Znam historię Polski i chociaż ego czuje żal, że nie było tam naszego przedstawiciela to id i supergo czują ulgę. Nie wiem czemu, życie pokaże.

Pozew zbiorowy przeciwko Glacy, żeby w końcu dał to jedno słowo.

Jest w tej sprawie szokujący aspekt. Wyjęcie Grzegorza Napieralskiego z jakiegoś schowka dla dziwnych przegrywów.