Brak kasy na finał Copa Libertadores to żaden problem. Kto nie kupił, mógł i tak obejrzeć mecz, tylko musiał się wykazać kondycją, żeby wejść na okoliczne góry 😁

Nie widziałem w tym roku finału bardziej kręconego pod jeden zespół niż ten Copa Libertadores. Wszystko dzisiaj idzie pod Flamengo

Filipe Luis właśnie zdobył Copa Libertadores z Flamengo. Wcześniej wygrał Puchar Brazylii, Superpuchar Brazylii, Campeonato Carioca, a zaraz może wygrać ligę. Kiedy w Europie? Czy to będzie następca Diego Simeone w Atletico?

To akurat mało znany fakt, ale Filipe Luis Kasmirski grał kiedyś w Realu Madryt B. Potem kiedy już mocno się wyróżniał się jako piłkarz Deportivo były jakieś ploteczki o powrocie, ale ostatecznie Filipe Luis trafił do Atleti, a Real został z Marcelo

Niesamowite są fanbazy Barcy i Realu. Zawsze na takich wideo z "wielkim skandalem" połowa zagrań jest czysta. Nie lepiej zrobić wideo na 30 sekund, ale z samymi klarownymi?

Estevao, chłopaku, nastaw celownik

Na takie mecze przydałby się Realowi ktoś taki jak Joselu, gość do grania wrzutek

Strasznym kotem jest dzisiaj Ounahi

Mecz z Gironą na razie wyrasta na kolejny idealny na wejście dla Endricka

Real Xabiego jest podobny do tego Mourinho w tym sensie, że strasznie męczy się z głęboko grającymi zespołami i ma problemy z atakiem pozycyjnym. Różnica w tym, że wszyscy wiedzieli, że to defekt Portugalczyka… a dla Baska gra pozycyjna miała być atutem

Jeśli gość będzie zdrowy, to Barcelona będzie mieć cracka, a może też taką realną odpowiedź na Bellinghama. Rewelacyjny piłkarz, już w 2BL jako 17-latek w Schalke Ouedraogo robił gigantyczne wrażenie, jestem dużym fanem

Madryt to jedno z nielicznych miejsc, w których to nie piłkarze mają przekonywać trenera, ale trener piłkarzy

W RMTV grzany temat sędziów. Dyskusję wokół Rodrygo rozumiem, ale w tej sytuacji z Mbappe kontakt był minimalny, normalna walka boiskowa, jeszcze wszystko na granicy linii. Nie lubię, jak po meczach z zespołami na poziomie Girony szuka się usprawiedliwienia remisu w sędziach

Niepopularna opinia, ale szkoda mi go. Z miłości podjął decyzje, które dosłownie nastawiły przeciw niemu cały kraj, a na końcu i tak został sam. Wyobrażam sobie, jak teraz musi być złamany. Każdy zasługuje na drugą szansę

Również niepopularna opinia: nie ma nic złego w tym, że piłkarz, który ma dwie ojczyzny i obie kocha, ostatecznie decyduje o wyborze interesem sportowym. Większość tak robi, tylko większość nie mówi o tym publicznie jak Yamal

Chicharito dobra mordka, sympatyczny chłopak, w Europie go kochamy, nie? No to uważajcie, bo w Meksyku stał się znienawidzoną postacią głównie przez zachowania poza boiskiem: potrafił odmówić autografu dziecku, specjalnie upuszczać na podłogę flagę Meksyku czy "uczyć roli kobiet"

Żadna niespodzianka, ale nadal szkoda, że nie dogadali się na wyraźne obcięcie pensji i już bardziej rezerwową rolę. Liczę, że jeszcze zostanie w Hiszpanii, a przynajmniej w Europie

Luźne zestawienie najlepszych goli grudnia 2006 w Premier League, z których każdy biłby się dzisiaj o gola sezonu

Bardzo klasowe wykończenie Baeny, jak na treningu

Nic się nie zmienia - Raphinha wraca do formy, a wtedy to obecnie najlepszy Brazylijczyk na świecie