Rada Warszawy jak walne zgromadzenie w mojej spółdzielni mieszkaniowej - pani Jadzia z biura, pan Zdzisio z działu technicznego jako obrońcy zagrożonego odwołaniem zarządu. Stawki polityczne niższe, ale partyzantka ta sama

Pan szef klubu boi się najwyraźniej sytuacji jak z radzieckiego dowcipu o komisji badającej skutki prohibicji na Syberii i ślącej alarmistyczne telegramy do Moskwy: Przyślijcie wagon wódki STOP Ludzie trzeźwieją STOP Pytają, gdzie jest car STOP.

Też mi się wydawało, że instytucje obronią USA przed autorytarytarmi zapędami Trumpa, ale fakt jak łatwo zwasalizował sobie instytucje publiczne i jak łatwo media ulegają jego dyktatowi, raczej niczego dobrego nie wróży.

Kiedy Trump mówi, że wierzył w szybkie zakończenie wojny ze względu na jego relacje z Putinem, to ja mu wierzę. Wiele to tłumaczy i wiele mówi o jego naiwności

Panie kochany! Chopin gdyby jeszcze żył, toby pił!

Kto wie, ten wie :D

Dziennikarka Fox pyta Trumpa o Polskę, ten najwyraźniej odpowiada, jakby go pytała o Ukrainę. Ale pewności nie ma. Mglisty umysł Trumpa ewidentnie nie ułatwia nam życia.

Wlatujące do Estonii rosyjskie myśliwce to spodziewana konsekwencja bagatelizowania przez Trumpa dronów nad Polską.

Santo subito!

Jak dla mnie nie ma wyraźniejszego sygnału, że OZE to przyszłość, odkąd dowiedziałem się, że w dużo bliższej nam geograficznie Serbii tamtejsza klika oligarchów z kręgu Vučića monopolizuje rynek OZE. Nawet oni wiedzą, gdzie jest prawdziwa kasa i długoletnie zyski

Trudno chyba za to być prawolem. Nawet kiedy gnoją lewaków, oni wciąż użalają się nad swoimi urojonymi krzywdami.

Trzeba przyznać, że Grzegorz Schetyna dostał w spadku masę upadłościową - partię bez celu, bez pomysłu na siebie, bez kadr, bez mechanizmów wewnętrznej odnowy, przyciętą pod Donalda Tuska. To, że PO wtedy przetrwała jako licząca się siła polityczna, to duża zasługa Schetyny.

Tak to wygląda: lata temu w autobusie, którym jechałem, dwie ukraińskie nastolatki rozmawiały w swoim języku. Jakiś zapijaczony dziad wyzywał je od banderówek. Jako jedyny opieprzyłem gościa. Dopiero przy wyjściu usłyszałem od współpasażerów: dobrze pan powiedział! Rychło w czas

Trudno spodziewać się czegoś innego po firmie, która wychwalała atak szefa FCC na Kimmela. Tak, oni też mają fuzję do przeprowadzenia.

To ptak! Nie, to samolot! Nie, to pielgrzym z dalekiego kraju!

Słaba komisja dla obu stron. Nie ma ognia, nie ma kontentu na filmiki "Ziobro zaorał lewaka" albo "Komisja zaorała Ziobrę". Trudno będzie z tego robić serial na kilka dni.

Węgierska klasyka: bycie po złej stronie historii to najwyraźniej ulubiony sport tamtejszych elit politycznych.

Ciekawy casus międzynarodowych ambicji Hołowni i zmieniającego się pola aspiracji naszych polityków. Kiedyś gasnący politycy mogli marzyć tylko o założeniu swojej firmy. Obecnie mają otwarte ścieżki awansu na międzynarodowe synekury. Jedni zabijają się o Brukselę, inni o ONZ.

Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy życiorysu i twórczości Piseckiego, aby mówić, że wychowankowie innych kultur i potomkowie innych etnosów mogą stać się świetnymi Polakami. Skoro Białorusin został klasykiem polskiej literatury, to czemu odrzucać innych chętnych?

Dopiero mam czas, żeby nadrobić wczorajszy standup Hegsetha i powiem wam, że jakbym był amerykańskim generałem, który musi słuchać tych bzdur, to z miejsca zorganizowałbym przewrót wojskowy.